Ojczyzną szczepu pinot noir jest Burgundia, a pierwsze ślady jego upraw pochodzą już z początków ery nowożytnej. Wiemy o tym dzięki pismom duchownych; wytwarzane wino stosowano bowiem w liturgiach mszy świętej. Pierwsza winnica przyklasztorna powstała w VI wieku. Z biegiem czasu uprawa pinot noir zajmowała coraz większe połacie gruntu, by wreszcie na przełomie XIV-XV wieku awansować do rangi najważniejszej burgundzkiej odmiany czerwonej – na mocy edyktu Filipa II Śmiałego wycofano wówczas „konkurencyjny” szczep gamay.
W kolejnych stuleciach popularność odmiany zataczała coraz szersze kręgi, a jej uprawy rozlały się się na inne regiony dzisiejszej Francji i jeszcze dalej. Obecnie hoduje się ją niemal w całej winiarskiej Europie, od Węgier i Mołdawię po Portugalię, a także w Nowym Świecie – w Australii i obu Amerykach. Warto tu zaznaczyć, że w tej południowej jedynym krajem produkcji pinota jest Chile. Dlaczego?
Odmiana należy do kapryśnych i delikatnych, a na wysoką jakość gron składa się wiele czynników. Owoce wykształcają się wczesną wiosną, dlatego w fazie wzrostu często nieszczęśliwie niszczą je nocne przymrozki. Letnie upały powodują natomiast zaburzenie balansu smaków. Gwałtownie dojrzałe grona są wówczas przeładowane cukrem, a w aromacie pozyskanego wina dominuje alkohol, bez nuty kwasowości przełamującej mdlącą słodycz. Co więcej, owoce mają cienkie skórki, co naraża je na szybsze pleśnienie.
Wobec tylu obostrzeń nietrudno się dziwić, że na południowej półkuli trudno o winnice przyjazne pinotowi. Chile jest jednak wyjątkiem – rozległy kraj obejmuje kilka stref klimatycznych, a każdy region ma swój specyficzny charakter. Aby jak najbardziej spowolnić dojrzewanie gron, należy posadzić winorośl w strefie umiarkowanych temperatur, dużego nasłonecznienia i łagodnego lata. Właśnie takie warunki panują w nadmorskich winnicach Cono Sur, np. w dolinie Casablanca czy dolinie San Antonio i jej sekcji Viento Mar. Wiatr znad oceanu schładza cały obszar, a dzięki dobrej ekspozycji na słońce winorośl nie przemarza w zimne dni.
Produkcja pierwszego chilijskiego Pinot Noir klasy premium uchodzi za do dziś najbardziej ekscytujący projekt w historii Cono Sur. Firma podjęła to wyzwanie w roku 1999, a więc w zaledwie szóstym roku swojej działalności. Dlaczego akurat Pinot Noir? Smaki i aromaty win Cono Sur mają przekazywać konsumentom ducha Nowego Świata, a wrażliwe grona pinota jak żadna inna odmiana przenikają specyfiką terroir, z którego pochodzą.
Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę: uzyskane wino wręcz emanowało dumą ze swoich korzeni, zachowując jednocześnie szacunek dla tradycji burgundzkich. Nie byłoby zresztą pierwszego chilijskiego pinota premium bez pomocy Francuza Martina Prieura, winiarza z bogatym doświadczeniem zdobytym w Burgundii. Prieur aktywnie uczestniczył w wyborze optymalnego terroir i doradzał w dziedzinie zarządzania uprawami.
Projekt zakończony powodzeniem zainspirował członków zespołu Cono Sur do kolejnych eksperymentów z pinotem. Równie pomyślnych – dziś jest to jedyny gatunek obecny we wszystkich seriach win chilijskiej marki. Polscy miłośnicy wina delektują się czterema z nich.
Podstawą aromatu Pinot Noir zawsze są nuty dojrzałych, czerwonych i fioletowych owoców. Wiśnie, maliny, truskawki, śliwki… Słodycz przeplata się z kwasowością, a dodatek tanin przyjemnie wypełnia usta. Dalsze wrażenia zależą już od konkretnego wyboru. Amatorzy wędzonych nut docenią ikoniczne 20 Barrels; dymny posmak daje się odnaleźć także w budżetowym, ale nie mniej aromatycznym Cono Sur Bicicleta . Zmysłowy Pinot Noir Reserva Especial uwodzi natomiast wytrawnymi nutami kawy i gorzkiej czekolady.
Ciekawostką w serii Bicicleta jest lekkie, radosne Pinot Noir Rose z doliny Bio-Bio, a więc wysuniętej najdalej na południe posiadłości Cono Sur. Różowe wino stanowi przeciwwagę dla intensywnych win wytrawnych: dzięki różnorodności chilijskich pinotów możesz więc parować je z daniami głównymi i deserami, podawać jako aperitif lub po prostu leniwie sączyć w ramach celebracji codzienności.